GRY-PLANSZOWE.pl

Cześć,

Chciałbym zrobić podejście do 'ciężkiego' euro po takich tytułach jak np. Terraformacja Marsa, Diuna: Imperium czy Podwodne Miasta.

Najbliżej mi do poniższych tytułów. Co najbardziej polecacie? Zależy mi na tym, żeby gra dobrze chodziła na 2-osoby, bo 90% rozgrywek to partie z żoną.

- Great Western Trail: Nowa Zelandia (Weight: 3.92 / 5)
- Brass: Birmingham (Weight: 3.88 / 5)
- Era Innowacji (Weight: 4.26 / 5)
- Bitoku (Weight: 3.72 / 5)

Z góry dzięki!

Brass to jest kwintesencja planszówkowatości.
Ma być za niedługo dodruk wypuszczony. Wszyscy, którym pokazywałem byli pod wrażeniem.

Archaniol101 pisze: ↑07 kwie 2024, 13:50 Brass to jest kwintesencja planszówkowatości.
Ma być za niedługo dodruk wypuszczony. Wszyscy, którym pokazywałem byli pod wrażeniem.

Ale jeśli na dwie osoby to chyba lepiej jednak wybrać Brass: Lancashire?
https://boardgamegeek.com/boardgame/287 ... lancashire

Może warto rozważyć Spirit Island?
Z wymienionych przez Ciebie gier, żadna nie lata najlepiej na dwie osoby, według społeczności BGG. Natomiast Spirit Island jest "Best: 2"

Weight 4.06/5. Spirit Island jest świetną i uznaną grą.

Niestety jest jeszcze coś, co odróżnia Spirita od czterech gier, które rozważasz. To coop, więc jeśli zależy Ci na rywalunie, to odpada.

Co więcej, jest pewne zamieszanie z wersją PL/ENG. Na forum znajdziesz o tym sporo, gdyby Cię to interesowało. Generalnie rzecz ujmując, nie ma co liczyć na dodatki w wersji PL. Więc chyba lepiej wchodzić w wersję angielską, jeśli nie chce się mieszać języków. Ale żeby było trudniej, to podstawka PL jest szeroko dostępna w nawet spoko cenie (chociaż wydaję mi się, że jak kupowałem parę lat temu, to cena była kilkadziesiąt złotych niższa). Natomiast podstawka ENG, już nie. Bynajmniej nie znalazłem nic na szybko. Zaznaczam, że nie szperałem jakoś wnikliwie

Jesli zona nie obraza sie na gre po kilku porazkach, to bierz Brass: L, w 3T za 201zl z lojalka.

Bitoku ma wlasnie jakis dodatek w Portalu, a co za tym idzie dali dobra cene w promo i jakies fanty dodatkowe. U mnie -15%
Ale czy to hit ciezkiego euro, to nie wiem. Na pewno Brass ma wiekszy szacun na dzielni.

Spirit Island tez zacne, ale coop i z wieloma dodatkami tylko eng obecnie. A polskie promo duszki dosc drogie i trzeba polowac po olxach, czesto tylko z podstawka i wtedy ~400zl. Chyba lepiej poczekac na decyzje, co z pl dodatkami, lub lepsza dostepnoscia anglikow w kraju

Chyba za dobre i ciezkie uchodzi tez Barrage, ostatnio tez mapa Duel sie pojawila, exclusive. Ale dostepnosc Duela moze byc marna, Portal juz wyprzedal, a inni nie maja. Cos w Planszostrefie, combo z Colorado.

Na Ere innowacji w dobrej cenie, to chwile za pozno, bo byla na promo w 3T niedawno...

Podsumowujac: Brass:L. Tanie, a dobre. I bangla w duecie.

Kilka propozycji ode mnie, które sprawdzały się w grze 2-osobowej z żoną:

Uczta dla Odyna - wielkie sandboxowe euro od Uwego. Dobrze działa większość dużych Euro od Uwego, np.: Agricola, Le Havre, Szklany Szlak (to trochę lżejsze).
Cywilizacja Poprzez Wieki: to moja ulubiona planszówka do grania 2-osobowo z żoną. Uwaga: gra ma stary design i może być bardzo wysoki próg wejścia, dla osób, które rozpoczęły przygodę z planszówkami w ostatniej dekadzie. Jednak, jeśli przebrnie się przez dwie pierwsze rozgrywki, to jest cud, miód i orzeszki

Podbijam też Brass: Lancashire, który działa świetnie na 2-osoby. Podobnie Food Chain Magnate, chociaż tutaj rozgrywka 2-osobowa jest delikatnie szachowa (bardzo mała losowość).

Ja się staram nie trzymać wielu ciężkich euro w kolekcji, bo nie ma czasu na granie we wszystko. Z takich gier, które są bardzo dobre w wariancie 2-osobowym, ale jednak się nie utrzymały u nas, to np. Lisboa, On Mars, Pipeline.

Co do Spirit Island, to jest mój TOP1 gier kooperacyjnych, w sumie nie potrzebuję innych niefabularnych, optymalizacyjnych koopów. Jednak, jeśli nie graliście wcześniej w optymalizacyjne koopy, to bym chyba nie polecał na początek.

psia.kostka pisze: ↑07 kwie 2024, 17:48 Jesli zona nie obraza sie na gre po kilku porazkach, to bierz Brass: L, w 3T za 201zl z lojalka.

Czemu zakładasz, że żona miałaby zaliczyć kilka porażek? Jeśli oboje wcześniej nie grali, to raczej mąż nie będzie miał specjalnej przewagi. U mnie, dla przykładu, żona przeważnie tłucze mnie w gry w pierwszych partiach, wolniej się uczę